Gorące majowe dni umilamy sobie chwilami na łonie Natury, spotkaniami z bliskimi nam Ludźmi i Zwierzętami oraz spacerami bez Figa, ale za to z nową misją (poza kolekcjonowaniem mango) – zbieraniem z ulicy śmieci, segregowaniem plastiku i dostarczaniem go do lokalnej przetwórni. Zorientowaliśmy się również, jak wygląda organizacja świetlicy dla meksykańskich dzieci i zaczęliśmy mocniej angażować się w życie naszej społeczności.
„The most important kind of freedom is to be what you really are. You trade in your reality for a role. You trade in your sense for an act. You give up your ability to feel, and in exchange, put on a mask. There can’t be any large-scale revolution until there’s a personal revolution, on an individual level. It’s got to happen inside first.”
Jim Morrison